Szacuje się, że smog rocznie odpowiada za siedem milionów przedwczesnych zgonów. Obowiązujące dotychczas normy dotyczące jakości powietrza zostały rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w 2005 roku, a w ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się głosy o potrzebie ich zaktualizowania. Ostatnie 15 lat dostarczyło ekspertom nowej wiedzy naukowej pokazując jak zanieczyszczone powietrze wpływa na zdrowie i to na ich podstawie 22 września WHO przedstawiła nowe wytyczne, których przestrzeganie może uratować miliony istnień ludzkich.
Wieloletnie badania nad zanieczyszczeniami powietrza pokazują, że duże zawartości pyłu zawieszonego PM 2,5 i PM 10 stanowią zagrożenie dla pacjentów kardiologicznych. Smog zawiera znaczne ilości tlenków siarki, azotu, węgla i ozonu. Może wywołać chorobę niedokrwienną serca, niewydolność serca, zaburzenia jego rytmu oraz komplikacje zakrzepowo-zatorowe. Również osoby zdrowe narażone na wyższy poziom zanieczyszczeń mają wyższe ciśnienie oraz podwyższone parametry m.in. białka CRP i homocysteina, co znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Największą grupę ryzyka stanowią w tym przypadku osoby z nadwagą i otyłością, choć za każdym razem należy podkreślać, że smog zagraża nam wszystkim. Zwłaszcza, że dopuszczalne normy jak i poziom informowania o stężeniu pyłów oraz poziom alarmowy w Polsce należą do najwyższych w Europie.
Nowe rekomendacje WHO
Według ekspertów zanieczyszczenie powietrza to jedno z największych zagrożeń środowiskowych dla ludzkiego zdrowia obok zmian klimatu, dlatego WHO obniżyła zalecane maksymalne poziomy dla kilku rodzajów zanieczyszczeń, w tym pyłu zawieszonego PM 10, PM 2,5 i dwutlenku azotu.
Polska w ogonie Europy
Polska, przez zawyżone normy stężenia poszczególnych zanieczyszczeń bije europejskie, a chwilami nawet światowe niechlubne rekordy. Od 2019 roku dobowa wartość normy dla PM 10 określona jest na 50 µg/m³, z kolei roczna - na 40 µg/m³. W przypadku pyłu zawieszonego PM 2,5 norma roczna określona jest na 20 µg/m³. Alarm smogowy jest ogłaszany przy przekroczeniu średniodobowej wartości 150 µg/m³ dla pyłu PM 10, natomiast poziom informowania ustalono na 100 µg/m³.
Jak chronić serce przed smogiem
W przypadku pacjentów cierpiących na schorzenia układu sercowo-naczyniowego zalecamy uważne monitorowanie jakości powietrza. Jeśli w komunikacie dla miejscowości, w której mieszkamy widać, że poziom zanieczyszczeń jest wysoki, nie powinniśmy spędzać zbyt dużo czasu na zewnątrz. Jeśli stężenie pyłów jest alarmujące, przy wyjściu z domu warto zakładać maski antysmogowe. W pomieszczeniach, gdzie mamy wpływ na jakość powietrza, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na to, aby w domu czy pracy możliwie zadbać o to czym oddychamy. Otwieranie okien w celu wietrzenia pomieszczeń – wbrew pozorom przynosi odwrotny skutek. Pamiętajmy również, by unikać intensywnego ruchu na zewnątrz w czasie wysokiego stężenia pyłów, bo jakakolwiek aktywność fizyczna na „świeżym” powietrzu to pozorny ruch, bowiem zanieczyszczone cząsteczki szybciej trafią do układu krwionośnego. Podkreślamy, że pacjenci kardiologiczni szczególnie powinny unikać ekspozycji na smog, którego ryzyko jest szczególnie wysokie w okresie jesienno-zimowym.