Warto podkreślać, że rehabilitacja kardiologiczna jest obecnie integralnym elementem leczenia chorób serca. Zwykle rozpoczynana jest jeszcze w warunkach szpitalnych np. u pacjentów po zawale serca lub po operacjach kardiochirurgicznych i jest kontynuowana w pierwszych kilku tygodniach po wypisie ze szpitala. Te pierwsze 2 etapy rehabilitacji są prowadzone pod ścisłym nadzorem lekarzy i fizjoterapeutów i odbywają się zwykle w szpitalach lub w ambulatoryjnych zakładach rehabilitacji.
Dziś jesteśmy pewni, że uczestnictwo w nich przynosi chorym szereg korzyści – ogranicza ryzyko ponownych incydentów sercowo-naczyniowych, pozwala szybciej wrócić do codziennej aktywności, zmniejsza obawy przed wysiłkiem fizycznym, często jest wstępem do gruntownej prozdrowotnej zmiany stylu życia.
Jednak, aby korzyści z rehabilitacji szpitalnej i wczesnej poszpitalnej miały charakter trwały, proces ten powinien być kontynuowany samodzielnie przez pacjenta również w kolejnych miesiącach i latach od zachorowania. Ten III etap rehabilitacji jest zazwyczaj prowadzony już bez ścisłego nadzoru medycznego i w związku z tym może budzić zrozumiały niepokój chorego i obawy czy samodzielne treningi są prowadzone prawidłowo. Aby rozwiać obawy pacjentów, poniżej zamieściliśmy szereg porad jak ćwiczyć efektywnie i zarazem bezpiecznie.
Oczywiście na wstępie należy podkreślić, że poniższe zalecenia mają charakter ogólny, a każdy pacjent jest inny i szczegóły dotyczące rekomendowanych wysiłków mogą się nieco różnić. W przypadku wątpliwości zawsze należy skonsultować się ze swoim lekarzem lub fizjoterapeutą.
Najważniejszym zadaniem stojącym przed pacjentem kardiologicznym, u którego zakończono już główny proces leczenia i którego stan jest stabilny, a leki są dobrze dobrane i regularnie stosowane, jest zmniejszenie czasu przebywania w pozycji siedzącej w ciągu dnia. Oglądanie telewizji czy spędzanie dużej ilości czasu przy komputerze powoduje, że szybko mijają godziny w całkowitym bezruchu. Rekomenduje się, aby ten czas zamienić na spacery, pracę w ogrodzie, rekreacyjną aktywność fizyczną. Również rezygnacja z ciągłego użytkowania samochodu, na korzyść przemieszczania się na krótszych dystansach pieszo, istotnie ogranicza czas spędzany w bezruchu.
U większości pacjentów kardiologicznych dopuszczalne jest prowadzenie rekreacyjnej aktywności fizycznej. Należy w pierwszej kolejności wybierać sporty wytrzymałościowe – angażujące do pracy duże grupy mięśniowe – przykładem może być jazda rowerem (pamiętając, aby w początkowym okresie wybierać trasy o płaskim terenie oraz unikać jazdy pod wiatr), szybkie spacery, nordic walking lub jogging (pamiętając o rozpoczynaniu o form mniej intensywnych i stopniowym zwiększaniu obciążeń). Należy natomiast unikać rywalizacji - zarówno z innymi osobami, jak i z samym sobą (dążenie do osiągania coraz lepszych czasów na dystansie).
W przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych można przenieść aktywność do domu wykorzystując do ćwiczeń rowerki treningowe lub stepery. Nie należy zapominać również o takich aktywnościach jak taniec czy pływanie.
U większości pacjentów dopuszczalne są również elementy ćwiczeń siłowych (oporowych). Można do ich realizacji wykorzystać małe ciężarki czy obciążniki na rzepy (zakładane na okolice nadgarstków), taśmy i gumy do ćwiczeń lub maszyny wioślarskie albo stosować ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała (przysiady). W przypadku treningów oporowych należy tak dobrać sobie obciążenia, aby móc wykonać 12–15 powtórzeń danego ćwiczenia, w pełnym zakresie ruchu i bez nadmiernego zmęczenia.
Co do zasady warto wypróbować różne rodzaje aktywności i wybierać tą formę ruchu, którą najbardziej się lubi, bo tylko wtedy można liczyć, że treningi staną się stałym elementem spędzania wolnego czasu.
Bezpieczeństwo samodzielnych treningów
Należy mocno podkreślić, że rehabilitacja kardiologiczna, o ile jest prowadzona zgodnie z zasadami jest bezpieczna, a korzyści z niej wynikające znacznie przewyższają potencjalne ryzyko. Jednak, aby ryzyko jeszcze bardziej zminimalizować warto pamiętać o kilku zasadach:
Jak samodzielnie ocenić intensywność treningu
Tolerancja wysiłku fizycznego różni się u poszczególnych osób i w związku z tym nie można rekomendować wszystkim identycznych treningów – dla jednej osoby szybki spacer na dystansie 1 kilometra jest wysiłkiem łagodnym, a dla innej osoby bardzo, bardzo trudnym. Z punktu widzenia rehabilitacji najkorzystniejsze są wysiłki umiarkowane. Aby samodzielnie ocenić intensywność wysiłku i zorientować się co dla danego organizmu oznacza wysiłek umiarkowany, można posłużyć się wartościami tętna lub prostym „testem mowy”.
Podstawowym elementem umożliwiającym samodzielną ocenę intensywności treningu jest znajomość swojego indywidualnego tętna maksymalnego i wyznaczenie zakresu tętna jakie powinno być utrzymywane przez większość czasu treningu.
Informacje na jakim procencie własnego tętna maksymalnego należy trenować można uzyskać od lekarza lub fizjoterapeuty – u pacjentów rehabilitowanych z powodu schorzeń układu krążenia zwykle jest to około 60-80% HRmax.
Intensywność wysiłku można też w uproszczony sposób ocenić wykorzystując tzw. „test mowy”. W trakcie wysiłku oddech przyspiesza się i pogłębia co powoduje, że coraz trudniej jest swobodnie rozmawiać. Umiarkowany wysiłek to taki, podczas którego oddech jest przyspieszony, ale można jeszcze prowadzić rozmowę.
Podsumowanie różnych intensywności treningu i ich odzwierciedlenie w częstości tętna i teście mowy podsumowano w tabelce.
Intensywność wysiłku |
Zakres tętna w stosunku do wyznaczonego tętna maksymalnego |
Uproszczony test mowy |
Bardzo lekki |
50-60 % HR max |
Rytmiczny oddech, możliwość swobodnego prowadzenia rozmowy w czasie treningu. |
Lekki |
60-70% HR max |
Nieco głębszy i przyspieszony oddech. Nadal istnieje możliwość prowadzenia rozmowy w czasie treningu. |
Umiarkowany |
70-80% HR max |
Oddech przyśpieszony, trudność w płynnym wypowiadaniu pełnych zdań. |
Ciężki |
80-90 % HR max |
Szybki oddech. Brak możliwości prowadzenia rozmowy podczas treningu. |
Bardzo ciężki |
90-100% HR max |
Bardzo ciężki oddech. Brak możliwości prowadzenia rozmowy podczas treningu. |