Ludzkie serce złożone jest z czterech zastawek, których zadaniem jest zapobieganie cofaniu się krwi z komór do przedsionków w momencie skurczu serca. Ściślej mówiąc za tę pracę odpowiadają dwie pierwsze zastawki - mitralna ( między lewym przedsionkiem i lewą komorą ) oraz trójdzielna ( między prawym przedsionkiem i prawą komorą ).
Pozostałe dwie zastawki zapobiegają cofaniu krwi wpompowanej do naczyń z powrotem do komór serca. Wyobraźmy sobie, że serce jest pompą ( w zasadzie nią jest ). I od pracy tych zastawek zależy funkcjonowanie pompy jako całego mechanizmu. Zdarzają się niestety wady zastawkowe ( nabyte lub wrodzone ), które uniemożliwiają efektywną pracę serca poprzez niedokładne hamowanie wstecznego przepływu krwi ( niedomykalność zastawek ) lub kiedy przepływ krwi jest utrudniony z powodu niepełnego otwierania się zastawek ( mówimy wówczas o zwężeniu zastawek lub stenozie ).
Może się zdarzyć, że we wczesnym stadium choroby organizm nie daje objawów, a pojawiające się sygnały sugerują wprawdzie chorobę serca, ale trudno stwierdzić jaką konkretnie. Do najczęściej występujących objawów możemy zaliczyć duszność, bóle wieńcowe, zaburzenia rytmu serca, wahania ciśnienia czy szmery podczas badania stetoskopem.
Nie wolno bagatelizować żadnych objawów, ale jeśli powyższe nasilają się lub zaczynają występować po jakiejś infekcji - nie wolno czekać z udaniem się do lekarza! W przypadku stwierdzonej wady wrodzonej należy bezwzględnie systematycznie konsultować stan zdrowia z lekarzem, ponieważ wada może się pogłębiać.
Pacjent z wadą serca powinien okresowo mieć wykonywane badanie ekg oraz badanie echo serca (o tym jak często decyduje lekarz).
Mówiąc o nabytej wadzie zastawkowej myślimy zwykle o sytuacji, kiedy schorzenie pojawia się po przebytej gorączce reumatycznej, ale też niewydolności serca, zapaleniu wsierdzia, kardiomiopatii czy chorobach degradacyjnych tkanki łącznej. I jak można się domyślić, odpowiednie leczenie infekcji bakteryjnych czy właściwe monitorowanie i leczenie nabytych już chorób kardiologicznych to skuteczna profilaktyka. Natomiast brak kontroli czy nieodpowiednie leczenie prowadzi do uciążliwych objawów, ale też zaostrzenia innych schorzeń kardiologicznych.
Z wadami zastawkowymi da się żyć!
W leczeniu wad zastawkowych wyróżniamy kilka metod, jedną z nich jest operacja. Taki rodzaj leczenia wskazany jest wtedy, gdy przy występującej wadzie pojawia się niewydolność krążenia lub gdy do uszkodzenia zastawek doprowadziła infekcja bakteryjna, a także w sytuacji kiedy dochodzi do występowania istotnych objawów klinicznych jak nasilona duszność, ból w klatce piersiowej Zawroty głowy lub zasłabnięcia. Zawsze poinformuj o tym swojego lekarza, który po zbadaniu Ciebie i po dodatkowych badaniach zadecyduje o dalszym sposobie leczenia. Czasami niezbędny jest zabieg chirurgiczny, który polega na korekcji uszkodzonej zastawki, wszczepieniu zastawki z tworzywa sztucznego, z tkanek zwierząt (tak, zdarza się!) lub zastawki pobranej od dawcy. Oczywiście stosuje się również leczenie farmakologiczne.
Jak w każdym innym przypadku choroby kardiologicznej, tak i tu styl życia ma niebagatelne znaczenie. Najbardziej istotna jest dieta oraz regularne kontrolowanie stanu zdrowia. Musimy też rozczarować tych, którym wydaje się, że przy wadach zastawkowych aktywność fizyczna nie jest wskazana. Otóż... przeciwnie! Nie tylko jest wskazana, ale jest wręcz niezbędna. Nawet przy poważnych wadach zastawek zaleca się podejmowanie aktywności fizycznej, choć oczywiście uzależnionej od stopnia wady i odpowiednio dobranej do pacjenta. Zawsze dostosuj aktywność do swoich możliwości!!!.
A co dalej? O tym w kolejnej zakładce!